Meet our team

Elvia Savange | 23.08.1991 | show jumping

Zakochana w za dużych swetrach, angielskiej herbacie, Adventure Time i punk rocku. Niezwykle pogodna, zawsze niewyspana, dwie inne skarpetki to jej znak rozpoznawczy. Nazbyt pewna siebie, chociaż tą pewność traci w sytuacjach stresujących lub przy nieznanych jej ludziach.

Pracuje z większością koni, w jej przypadku odpadają jedynie te zbyt silne, ze względu na jej słabe rączki i psychikę. Jeździ dokładnie, skupia się na swoich działaniach. Ma dosyć mocną rękę, więc nie nadaje się do koni o delikatnych pyskach.

Connor Hollingsworth | 12.09.1989 | show jumping

Nasz stajenny wesołek, zawsze coś odwali, a to pomaluje pół stajni ogierów na różowo, a to kupi dwa konie na licytacji nie zastanawiając się nad tym dłużej. Zdecydowanie zbyt impulsywny zarówno w życiu jak i w swojej jeździe. Mimo to konie chodzą pod nim w dwóch paluszkach. Pracuje z końmi narowistymi i agresywnymi. To on układa te najbardziej silne i stawiające się konie.

Doskonale radzi sobie z wierzchowcami, które się buntują. Jako że takich koni nie mamy wiele, dostają mu się też inne, z którymi zazwyczaj doskonale się dogaduje. Jeździ leciutko, ma bardzo miękką rękę, lubi całą jazdę przejeździć na luźnej wodzy, twierdząc że doskonale może kierować taranującym wszystko Crookedem za pomocą łydek... i jako jedynej osobie na ziemi mu to wychodzi.

Andrew Baker | 26.12.1990 | show jumping

Andy nie jest najgrzeczniejszym człowiekiem jakiego mieliśmy okazję poznać. Klnie jak szewc, potrafi być uszczypliwy, a kiedy ma "gorszy dzień" w swoich zaburzeniach wszystko go denerwuje. Potrafi wstać o 3 w nocy, żeby iść pobiegać. Jednak poza tym wszystkim jest cudowny. Wprowadza do Oak atmosferę rodzinnego domu, potrafi opieprzyć jak ojciec, pocieszyć jak matka i kłócić się jak rodzeństwo. Ma świetne poczucie humoru i potrafi wszystko obrócić w żart.

Jazda konna początkowo miała być dla niego tylko terapią - chłopak ma AADD. Jednak Andrew pokochał konie i poświęcił im całe swoje życie, aż zaszedł naprawdę daleko. Przez swoje zaburzenia nie nadaje się do koni zbyt płochliwych, ani przesadnie spokojnych. Jednak dobrze radzi sobie z większością rumaków, o dziwo skupiając się na jeździe. Ma dosyć mocną rękę i pewny dosiad.

Daniel Hussian | 11.06.1991 | eventing

Ma paskudny, brytyjski akcent, typowe dla wyspiarzy krzywe zęby, kocha angielską herbatę z mlekiem i sarkazm. Potwierdza chyba wszystkie stereotypy o tamtejszych ludziach. Wychował się w Londynie, jest stuprocentowym Brytyjczykiem.Jest zdecydowanie zbyt "yolo" i za mało odpowiedzialny, wszystko odkłada na ostatnią chwilę, a większość nocy spędza przed ekranem laptopa zamiast w łóżku. Nieporadny społecznie jeszcze bardziej niż Elvia.

Pracuje z końmi w każdym typie, chociaż najbardziej lubi te trudne, które czegoś wymagają, często zrzucane są na niego i Connora konie najbardziej agresywne i najsilniejsze. Jeździ lekko i delikatnie co przy jego wzroście (190cm) wydaje się niemalże niemożliwe, chociaż przy tym też porywczo. Potrafi mocno użyć palcata i szarpnąć za wodze, kiedy jest taka potrzeba, jednak przez większość czasu jego priorytetem jest komfort konia.

Philip Lloyd | 30.01.1996 | eventing

Najniższy i najmłodszy z całej ekipy. Wygląda dosłownie przeuroczo, kiedy przytula się do niemalże 30 centymetrów wyższego Dana, czy próbuje wskoczyć na oklep na Crooked Younga bez pomocy innych. Zawsze uśmiechnięty, pomocny, uwielbia słuchać, nie przepada za mówieniem. Ma złote serduszko, jednak często bywa smutny. Na szczęście wtedy jego Dan potrafi zdziałać cuda, zabierając go na długie przejażdżki do lasu z Resurrectem.

Jest w stanie pracować z każdym typem konia, chociaż nie przepada dostawać tych narowistych. Najlepiej pracuje mu się z płochliwymi, wymagającymi dużego skupienia i idealnie dopracowanych pomocy. Chociaż dopiero przypomina sobie - bo wszystkiego uczył się za dziecka, a same papiery miał już jako szesnastolatek, jednak przez wyścigi wyparł stare metody z głowy - klasyczno-naturalną jazdę, już można zauważyć, że ma dosyć mocny, pewny dosiad i stawia na pracę nim i łydkami, sporadycznie używając przy tym wodzy.

Troye Mansell | 05.06.1991 | dressage

Jest z tych "tumblr kids", które gdyby nie musiały to nigdy nie wychodziłyby z domu. Nie sypia nocami, bo przesiaduje w internecie, przez co później jest ledwo żywy na treningach. Najchętniej ciągle by jadł, co nie przeszkadza mu w byciu chorobliwie chudym. Uwielbia Nutellę i nuggetsy. Jest raczej samotnikiem, więc mimo że uwielbia z nami przebywać, często chowa się do swojego pokoju. Jednak przy tym wszystkim jest kochany i przemiły, zawsze rozświetla nam dzień.

Urodził się w RPA, jednak od dziecka mieszkał w Perth. Potem wyemigrował do USA i skakał u nas w Homestead. Potem Solo go połamał i chłopak stwierdził, że pieprzy te skoki w cholerę, przesiadł się w siodła ujeżdżeniowe, przypomniał sobie, jak to wszystko działa i od jakiegoś czasu wymiata na czworobokach zgarniając pierwsze miejsca w CS-kach. Ma delikatną rękę, łydkę i lekki dosiad. Dobrze działa oddechem. Konie pod nim są chętne do pracy i rozluźnione.

Marzia Siciliani | 21.10.1992 | dressage

Jest cichutka i spokojna, chociaż czasem lubi się powygłupiać czy pożartować. Raczej leniwa, trudno jej wstać z łóżka, czy wybrać się do stajni, jednak kiedy już to zrobi nie ma ochoty wracać. Bardzo dba o swoją urodę, chociaż kiedy przychodzi do prac w stajnie, nie straszne jest jej nawet złamanie  na co dzień tak dokładnie pielęgnowanego paznokcia.

Pochodzi z Włoch. Od dziecka jeździła konno i to ona miała być księżniczką na białym rumaku, a przynajmniej tak sobie to wymyśliła. Startowała w wkkw, na swoim białym rumaku, dużo grała w polo, z czasem jednak przerzuciła się jedynie na ujeżdżenie, zadowolona z faktu, że w końcu się ukierunkowała. Jeździ lekko, a jej pomoce są niemalże niewidoczne, dzięki czemu dostaje wysokie noty na zawodach.

Kellin Cousin | 24.04.1989 | dressage

Kellin pochodzi z Australii, jednak od dziecka mieszkał w USA. Był pierwszym przyjacielem Andy'ego i tak już pozostało do teraz. Jest tym cichszym przyjacielem. Chociaż to on potrafi bardziej zjechać Bakera, kiedy się "kłócą" jest od niego o wiele spokojniejszy. Pewnie, uwielbia się wygłupiać i żartować, ale... jest w nim coś co sprawia, że uspokaja wszystkich dookoła, samym faktem bytu. Uwielbia się przytulać, więc przez większość czasu, którego nie ma jak spożytkować, klei się do wszystkich, chyba że "nikt go nie chce" wtedy robiąc nam wyrzuty i pociągając nosem idzie przytulać psy.

Jeździ raczej twardo, co jest dziwne na pingwina, jednak od zawsze przyzwyczajany był do koni "tępych" na pomoce. Stara się pamiętać o nie zaciskaniu rąk na wodzy i delikatniejszym działaniu łydek, nie zawsze jednak mu to wychodzi. Dlatego też najlepiej pracuje mu się z końmi, które nie są aż tak delikatne w pysku i na treningach dopóki nie zaczyna wykonywać bardziej skomplikowanych elementów jeździ na luźniejszej wodzy.

Benjamin Pereira | 19.02.1996 | everything ?

Ben aka Benny to rówieśnik Phila, stąd też się u nas znalazł. Znają się z jakiegoś wyjazdu, typu chlanie, ćpanie i typowe, nastolatkowe yolo. Mieli ze sobą mnóstwo wspólnego, między innymi pasję do koni. Przez cały czas utrzymywali mocny kontakt przez skype, a kiedy po jakiejś po jakiejś poważnej kłótni z rodzicami, spakował manatki, wiedział że to do niego może się zgłosić. Należy do tych, których wszędzie jest pełno. Mistrz sucharów i tweetów. Zawsze też śmieje się najgłośniej, dosłownie ze wszystkiego. Dba o paznokcie i brwi bardziej niż Elvia, zdecydowanie bardziej zna się też na makijażu. Zanim wyjechał z USA, planował zostać charakteryzatorem.

Jeździ naprawdę dobrze, widać że wkłada w to serce. Ma miękką, delikatną rękę i dobrze pracuje dosiadem. Aktualnie poszukuje konia dla siebie. Czuje się dobrze w niemalże każdej dyscyplinie, dlatego stawia na starty w wkkw. Jako pracownik pomaga praktycznie we wszystkim. Układa niektóre konie, pomaga w zajeżdżaniu potomków, robi boksy (a raczej przeszkadza w ich robieniu), karmi, zamiata.

Copeland Cousin | 02.02.2009 | team jumping | dressage | show jumping

Nieślubna córcia Kellina. Cousin musiał dużo walczyć, żeby dostać prawa do opieki nad nią, jednak po długich zmaganiach z jej matką, dziewczynka mogła przyjechać do Perth i zamieszkać w Oak Island ze swoim tatusiem. Cope jest bardzo otwartą na świat i ciekawską dziewczynką. Jest naszym oczkiem w głowie, każdemu z nas budzi się przy niej instynkt rodzicielski. Najlepiej z całej kadry lubi (oprócz jej taty) "wujka Phila" i spędza z nim zazwyczaj całe popołudnia.

Jest jeszcze mała, więc jej wiedza o jeździectwie jest na poziomie podstawowym. Dobrze już radzi sobie w skokach, jednak to w ujeżdżeniu czuje się pewniej. Uwielbia swojego kucyka i marzy o tym, żeby kiedyś tak jak jej tata startować w zawodach na światowym poziomie.